Na pierwszy rzut oka, kolor ten może wydawać się mało interesujący, ale przy bliższym poznaniu okazuje się bardzo naturalny i przyjazny dla twarzy. Zwłaszcza jeśli wybierzemy tonację, która podkreśla harmonię twarzy i włosów.
Mysi blond obejmuje szeroką gamę barw: od beżu, przez ciemną popiel, po jasny brąz, nadając elegancji i szyku. Warto również dodać, że odcienie mysiego brązu i blond mają swoje miejsce w modzie, szczególnie jesienią, kiedy naturalne, niskiej konserwacji kolory są najbardziej pożądane. Nawet najprostsze odcienie brązu mogą być uznane za „mysie”, w zależności od gustu obserwatora.
Choć może się wydawać, że tylko szary, mysi blond to także:
– ciepły miodowy
– jasny brąz
– jasny beż
– jasny blond
– ciemny blond
– chłodny blond
Profesjonalna koloryzacja w salonie daje gwarancję dobrego efektu. Często wykorzystywany jest ciemny mysi blond, który ładnie komponuje się z oprawą oczu i karnacją twarzy oraz jest mało widoczny przy odroście. Ciemny mysi blond poleca się paniom o jasnym brązie lub średnim blondzie. Brunetkom i szatynkom zaleca się ciemny blond, który wymaga cofnięcia poprzednich koloryzacji, rozjaśnienia i nałożenia farby o tonacji ciemnego naturalnego blondu.
Jest mniej problematyczny dla właścicielek naturalnych jasnych włosów, gdzie wystarczy odpowiednia farba z palety ciemnego mysiego blondu.
Popielaty mysi blond obejmuje kilka tonów i dobrze komponuje się z jasnym beżem, szczególnie u pań preferujących dynamiczny makijaż. Wykonanie popielatego blondu wymaga usunięcia ciemnego koloru, delikatnych pasemek łączących beż z popielem oraz użycia tonera, by pozbyć się żółtych odcieni.
Naturalny mysi blond doskonale nadaje się do koloryzacji typu ombre czy sombre, dzięki czemu można go dostosować do każdej karnacji i oprawy oczu. Mniejsza widoczność odrostów jest dodatkowym atutem.
Po koloryzacji konieczna jest odpowiednia pielęgnacja, w tym użycie odżywek i masek, aby przywrócić głębokie nawilżenie włosów. Jeśli obawiasz się złego wykonania, udaj się do dobrego salonu.
Można także wspierać się naturalnymi metodami pielęgnacji oraz dbać o dobre odżywianie, które korzystnie wpłynie na kondycję włosów.
Jesień to doskonały czas na wypróbowanie nowych odcieni mysiego blondu i brązu. Oto kilka inspiracji:
1. Wielowymiarowy Mysi Brąz: Nowa fryzura i połyskujący, przejrzysty połysk mogą odświeżyć włosy bez zmiany koloru.
2. Czekoladowy Brąz: Idealny na jesień, odcień między ciemnym kakaowym a karmelem, z letnimi refleksami.
3. Subtelne Brązowe Ombre: Kolor przechodzący w ciepły karmel lub piaskowy blond na końcach.
4. Plażowy Brąz: Złote pasma balayage od połowy długości włosów do końców, rosnące naturalnie.
5. Piaskowy Brąz: Karmelowe babylights dodają ciepła i głębi.
6. Grzybowy Brąz: Chłodny, ziemisty brąz, idealny dla fanek bardziej stonowanych odcieni.
7. Ciemny Mysi Brąz: Naturalne ciemne pasma z delikatnymi, błyszczącymi akcentami wokół twarzy.
8. Brudny Blond: Połączenie brązowej bazy ze złotym blondem w technice balayage.
9. Beżowy Brąz: Mieszanka blondu i brązu, tworząca zrównoważony, naturalny wygląd.
Te stylizacje pokazują, że mousy brown i dishwater blonde mogą być niezwykle stylowe i eleganckie, idealnie komponując się przeważnie z jesiennymi trendami.